Wziołem i sie zesrałem cz 600 XD

A szwarccharaktery ja nie wiem, dlaczego oni zawsze wszystko swojemu spętanemu bohaterowi/panu na muszce wszystko wyjaśniają, zanim będą chcieli go zabić, a on użyje dżuda i ucieknie, a potem ich zabijeXD 'Ścigam cię i nic nie wiem' - spoko, teraz, kiedy cię złapałem, wszystko ci wyjaśnię -'haha, już wszystko wiem KARATE' - jestem zabity, po co mu mówiłemXD Się zesrałem, dzisiaj robię zupę chińską, nie patrzę na opakowanie a myślę że kurczak, w sklepie też wziąłem w ciemno i jem jem jem a tu grzyby czujęXD Ale skisła zupa, myślę, idę do kosza na śmieci, patrze na termin ważności i tak myślałem - grzybowaXD

Wziołem i sie zesrałem cz 599 XD

A taki koleś prowadzi stronę o bogu i zrobił dział 'uwagi dotyczące strony' a tam mu ktoś opisał historię, jak kocha bogaXD Średnio to krytyczna uwaga i na temat, ale pasowałoby to do mojego postrzegania ludzi religijnych, co wszędzie widzą plan boga, paranoicyXD Kurde, szkoda, że nie istnieje, bo strasznie bym się śmiał jakby jezus zszedł na ziemię i wszyscy by mieli z niego bekę, że pierdoli głupoty, a on by w końcu zabijał tych niewiernych tomaszów, a policyjne pociski odbijałyby się od niego jak ping-pong od kota, nic mu nie czyniąc w jestestwo twarzowe, ani w dżinsy, ani w nic w ogóleXD Kuloodporny Jezus - się zesrałem, na bank jest do niego jakaś litaniaXD Zresztą, jakby robił sztuczki to i tak by usłyszał, że jest magikiem-iluzjonistą i zamiast zbawiać, to by wylądował w 'mam talent' i chuja z apokalipsyXD 'Jezus, synu mój, co ty tam wyrabiasz? Długo mam czekać?' - 'e, tata, ale wygrałem mam talent i jestem sławny, mam pieniądze i samochód, zostaw mnie, co? Jużeś mnie raz ukrzyżował, no weeeeeż...' - hm...a co to za samochód? - 'Reno Talia'XD

Wziołem i sie zesrałem cz 598 XD

A dzisiaj Wam udowodnię, jakim bezwzględnym antyterrorystą mógłbym być, uwaga: 'alfa, wchodzisz, beta, czekaj, czarli, masz czysto, baza, widzę...' - nie nie nie, cicho, nie strzelaj, dam pieniądze - 'dobra' ZNACZY NIEXD Nie, czekajcie, jeszcze razXD - 'delta, postój, echo, idź do piwni, foxtrot widzę cycatą podejrzaną, wycofujcie się, jak zostaję, Golf stój pod drzwiami, Hotel leć do wozu pancernego i jedź do żony, bo chyba macie ostatnio troszkę problemów, India kup mi bobu (XD), Juliet wycofaj resztę, macie wolne, Boże Ciało jestXD

Wziołem i sie zesrałem cz 597 XD

A widzieliście, jak w czarli i fabryce czekolady ten dzieciak znalazł ostatni kupon Łili Łonki i tam biegł tak szczęśliwie przez miasto, machał rękami na boki, darł się, skakał i był przeszczęśliwy?XD Się zesrałem, nie chciałem tego mówić, ale wyglądam tak samo jak se kupię paczkę szlugówXD KoniecXD

Wziołem i sie zesrałem cz 596 XD

Uwielbiam bób, mógłbym go jeść codziennie, na przykład dzisiaj jest ósma, a ja już zjadłem pół kilo, nawet Bejbe mówi, żebym przestał ją straszyć, bo od kiedy się pochyliłem nad zlewem, gdzie jest pełen bobu durszlak, to się do Niej ani nie odezwałem, ani nawet nie odwróciłem, tylko wpieprzam na dwie łapy, pchając brudne palce do roześmianej prostacko gębyXD Się zesrałem, co za wspaniałe warzywo strączkowe, piękny kolor, ciemne odzienie, idealnie osolony, to chyba jest jakiś półbóg warzywny, albo chociaż jakiś prezes wśród groszków, nie wiem, na pewno pełni ważną funkcję, ma bobowy samochód służbowy i bobową kartę kredytową, jeździ na bobowe obiadki, a kto za to płaci? Oczywiście kurwa podatnicy, ja płacę, z mojej kieszeni Bób robi co chce, a bezrobocie rośnie, KURWA, co ty na to bób? ODDAWAJ POLSKĘ, ZŁODZIEJUXD

Wziołem i sie zesrałem cz 595 XD

A kiedyś wchodzę do łazienki rano i wiecie jak czasem jest, że napływa za dużo krwi gdzieniegdzie i potem jest na twardo, nie? Nie pytajcie mnie gdzie, bo to kłopotliweXD Weeeeeźcie, na pewno się domyślacie o co chodzi, zostawcie te detale, to moja sprawa i gajowego, a Wam nic do tego (mój tatko tak mówił, do dziś nie wiem, co go łączyło z gajowymXD) W każdym razie się zesrałem, bo myję se zęby a tu wchodzi Bejbe i jak zobaczyła, co mi się dzieje, to złapała mnie za kutasa i przywaliła mi nim w umywalkę jak maczugą, aż pociemniało mi w oczach i niewidoków cała gamaXD Tak se wymyśliła, tak zrobiła, oczy mi są i tak niepotrzebne, we wtorek miałem iść na wydłubanie, ale nie, poczekajcie, wraca wizja, odwołuję wizytę 'Panie Doktor, to ja, kiedyś się pocałowaliśmy' - nie dzwoń do mnie pacjent! Zostaw mnie pacjent! - 'ale ja z tym wydłubaniem oczów' - mówiłem, że nie wykonuję takich zabiegów, poza tym zawsze kończy się na całowaniu, a ja mam żonę!' - a jak dziecko? - 'MOJE DZIECKO OBORZE, ZOSTAWIŁEM W ZAPOROŻCU!'XD

Wziołem i sie zesrałem cz 594 XD

I zaś wchodzę jak brus li i jet li, Karate, kungfu Wam w twarzeXD Się zesrałem, miałem co robić, nie mogłem być Waszym błaznem tymczasowo, wybaczcie, króleXD Się zesrałem, stres potliwy, nie oceniajcie mnie przez pryzmat zaniedbywania, przecież nie zamknąłem Was w rozgrzanym samochodzie w upał, no nie?XD Fajnie muszą mieć ludzie, którzy to zrobili - idę do roboty - odwieź syna - spoko - 'kurwa, dzisiaj znowu Marcin będzie na mnie krzyczał, szef pewnie się wkurwił za wczoraj, integracyjny wyjazd pojutrze, 120 telefonów do klientów, a tu auto na kredyt, ząb mnie boli, but mi się rozwalił i w dodatku OBORZE MOJE DZIECKO ZOSTAWIŁEM W ZAPOROŻCU'XD 'Halo, Grażynka?' - no, co jest, odwiozłeś Grzesia do przedszkola?' - no własnie nie do końcaXDXDXD

Wziołem i sie zesrałem cz 593 XD

A jakby parchy, krosty, pryszcze, wrzody to były słodycze, a czekolada, cukierki, lizaczki i ciacho to były określenia wyprysków?XD Bo to wszystko tak brzmi, że od razu się kojarzy jakoś, nieeeee?XD Się zesrałem,  'mam przewlekłe problemy skórne z cukierkami'XD Poproszę paczkę pryszczy, pudełko krost i coś do ssania dla dzieci...może parchy do ssania proszęXD

Wziołem i sie zesrałem cz 592 XD

Jak się widzi fajną laskę na ulicy, to wiadomo, że się nie myśli o tym, jaka jest fajna, jakie ma pampuchy i zajazd, tylko od razu człowiek się zastanawia, w którym miejscu jest pierdolniętaXD To znaczy tylko dla weteranów to jest informacja, bo reszta wiadomo - iluzja roztaczana przez samice skutecznie nas oszukuje, obiecując eleganckie klepiskoXD Się zesrałem, fajna fajna i wtem - niefajna i od razu chcesz rozwód i wziąć dzieci i pół domu i pół psa i półpasiecXD Jak mi Bejbe z czymś wyskoczy po latach, to Jej wymażę głowę z szyjnej podstawki, albo zamienię szyję z wisiorkiem na szyjkę macicy, a tamtą nazad nad sromXD W ogóle wiecie, że w książkach do historii sztuki określenie 'srom' jest tam? Wenus jak się rodziła z piany to zakrywała ręką sromXD Czyż nie jest to najbardziej brzydkie określenie na octową kwasieluchę?XD

Wziołem i sie zesrałem cz 591 XD

A wczoraj miałem taki dzień na żarcie, zjadłem cały garnek ugotowanego przez siebie rosołu, chyba z 50 litrówXD Nie, no tak z 5...i tam było dużo warzyw i zwierząt, więc tak koło 4, ale za to z dwoma paczkami makaronuXD Żarłem jak nigdy i potem patrzę, a tu mam ochotę na słodkie, ale nie, za dużo tego, może lepiej pozmywam naczynia i nagle jestem przed kompem i mam w ryju chyba z 50 rurek z czekoladąXD Nie, no 50 to nawet w paczce nie ma, jest ich tak z czydziści, a w ryju zmieszczę maksymalnie dwadziściaXD Się zesrałem, uwielbiam jeść rzeczy nadające się spożycia, są smaczne do jedzenia do gęby a Bejbe kupiła szparagi, ale co ja tu Wam będę oczy mydlił szparagami, chodzi mi o coś innegoXD Tylko kurwa zapomniałem o coXDXDXD

Wziołem i sie zesrałem cz 590 XD

A jak na przykład tez te maskotki chodzą, dorośli faceci w stroju np szrekaXD I snuje się po parku, pińdziesiąt stopni w cieniu, a ten ma na sobie kubrak z wełny i macha dzieciom, które go kopią po pęcinachXD I koleś kończy fuchę, ściaga wielki łeb i idzie na podryw do baruXD 'Co robisz?' - a, jestem maskotką szreka w wesołym miasteczku...może pójdziemy do mnie?XD Się zesrałem, taki to ma z górki też w banku dostać kredytXD 'Gdzie pan pracuje?' - branża rozrywkowa - tzn? - jestem kretynem - ktoś na utrzymaniu? - tak, ten faktXD

Wziołem i sie zesrałem cz 589 XD

A mam takie pytanie - co jest z ludźmi, którzy pracują w cyrku?XD Jak można się zdecydować świadomie, że będzie się na przykład klałnem?XD 'Trochę się upijałem, robiłem conieco bukkake, miałem pierwszą prawdziwą miłość, potem się okazało, że jestem chory...zmarła mi matka, dziecko zginęło w wypadku, żona odeszła zostanę klałnem'XD Się zesrałem, skomplikowany proces i jeszcze na przykład gdzieś po drodze wyszło, że facet nienawidzi dzieci i jak jechał na urodziny to rozwalił się samochodem, umarł i wrócił na ziemię jako duch, ale w stroju klałna już teraz ciągleXD Śmieszne, nie? Śmiejcie sięXD

Wziołem i sie zesrałem cz 588 XD

A dzisiaj idę z piesełem na spacer i w klatce spotykam jakąś starowinkę, chyba sąsiadkę, która ledwie drepcze po schodkach, kurczowo trzymając się barierek i jeszcze, wielodzielna multitask-babcia zaczyna gadkę 'o jaki piesek, spacerek był, dobrze, że nie ma upału' a ja 'noooo, nooooooo' a ona 'hihihihi' a ja 'hłe hłe hłe' i się zesrałem taka to rozmowa na klatce z babciomXD 'Babcia, a ty tu mieszkosz?' - 'jaaaa, mieszkom' - i cię jakoś nigdy nie widziołem' - 'jaaaa, ale jo cie widza często' - 'kaj?' - a przez łoknoXD Babcie, tylko nie mów, że mnie podglądowywałaś jak nie miałem firanekXD 'Ano, zacnego mosz zaganiacza' - 'oj, babciaaa, przestań' - 'Ale co mom powiedzieć? Tak jest, pikny jest, wyglądo zdrowo' - 'Babciaaaaaaaa, weź się'XD 'Dasz mie go na chwilkę?' - 'Baaaaaaaaaaabcia' - łoboczysz czego się nauczyłam przez 90 lat' - 'babciaaaaaaa'XD I tak w koło macieju - ona - pokaż - a ja - nieXD I w końcu pokazałem, ona się przeżegnała i sie pocałowaliśmy gibisami (wymyśliłem toXD)

Wziołem i sie zesrałem cz 587 XD

A dzisiaj się zesrałem, jak pisze do mnie jakaś dziewczyna, co się nazywa Marta w sprawie projektów i chce je i pisze pisze a na koniec pisze do mnie 'pozdrawiam, Marta', a ja jej odpisuję według maila z wytycznymi i na końcu też napisałem 'pozdrawiam, MARTA'XD

Wziołem i sie zesrałem cz 586 XD

A taki mój przyjaciel od serca jest troszkę kłapouchy i jak graliśmy w erpegi to dostał taką specjalna maskę, dzięki której jego postać mogła przybierać różne kształty i postanowił to zapisać i przez masę czasu tam grawerował taki artystyczny napis w notatniku, żeby wyglądał mega fajnie i ja patrzę, co on tam napisał, a tu piękne liternictwo i napis 'MSKA'XD Się zesrałem i mówię 'zapomniałeś o jednym A' i gramy dalej, gramy gramy, a on to poprawia cały czas i pod koniec gry patrzę, a tam napis 'MSASKA'XDXDXDXD

Wziołem i sie zesrałem cz 585 XD

A kiedyś byłem nad takimi stawami i tam jakiś nieudolny ojciec-kozak próbował pokazać swojej córce, jaki jest przetata i zaczął taś taś robić na łabędzie, w ręce trzymając chleb, no i wiadomo, że te łabędzie podpływały bliżej i bliżej i w końcu wyszły na brzeg i zaczęły się do niego zbliżać po należny im już chleb i wyglądały na wkurzone, ale facet chyba miał wyłączony instynkt samozachowawczy i z premedytacją czekał, aż te przyjdą i czekał czekał czekał z wystawioną rąsią, w której dzierżył chleb i ten łabędź podchodził i ta córka już się darła a facet do niej 'nie bój się' gdy nagle łabędź na niego skoczył z sykiem i wziął mu prawie całą dłoń do dziobaXDXDXD Się zesrałem, facet też się zesrał, wyglądał, jakby go przejechał traktor i na pewno myślał, że ten łabędź go zje, ta córka się na niego patrzy biała jak mleko z zesrania i pyta 'bolało?' a on na to 'nie' a widać, że nie tylko chciało mu się płakać i tą córkę zaczął odsuwać od zdziczałych ptakówXD I jak wchodził na taką trawę, to się jeszcze poślizgnął i wyjebałXD Tata otrzymuje 5 punktów spokoXD

Wziołem i sie zesrałem cz 584 XD

A idą dwie babcie ulicą i jedna mówi do drugiej 'a ja jak za starych czasów <hyc> czosnek pod spódnicę...'XD I tyle słyszałem, ale nie ukrywać będę za siebie, że wystarczy mi to - się zesrałem, babciu stara, co ty kombinowałaś, Akowcu? Przed kim i dla kogo ten czosnek? Co on robił pod spódnicą? Dlaczego on coś robił pod spódnicą w ogóle i dlaczego mam wrażenie, że on tam był całkiem srogo do czegoś przyssany?XD Babciu, dlaczego opowiadasz, że wypchałaś czosnkiem piździcho przed potencjalnym piłsudczykiem Stanisławem?XD A przede wszystkim - kogo by to miało w ogóle zniechęcić?XD Mnie na pewno nie, podejdź, Bożenko, rozłam nogi przed mym pyskiem i dej się nażereć tego sosiku babcinego, moja ty kici kici próchnico, a mizi mizi po faflach, ty popierdolone, faszerowane dziecko maryiXD I jeszcze mają pretensje, że zmarnowane pokolenie, skoro jakaś geriatryczna zapiekanka próbowała cokolwiek wychować tym sromem, na rany chrystusaXD  

Wziołem i sie zesrałem cz 583 XD

A byliśmy z Bejbe na godzili, normalnie potwór z Japonii taki sam jak kiedyś, taki grubiutki i ten pyszczek słodki i się drze tak samo jak w 1954XD Się zesrałem, nawiązanie całkowite, hołd i radość i mówię do Bejbe 'e, ciagle ma ten sam ryk pyskowy, super to jest, nie?'  a Ona 'no super, łeeeeeeeeeeee' - to łe to jest odgłos mojej Bejbe udającej godzilę i teraz tak - jakie mamy szanse, że ten dźwięk był podobny na miłość boską, czyż naprawdę niewieszże, żę jak Godzira nię brzmiszł?XD

Wziołem i sie zesrałem cz 582 XD

Są takie historyjki katolickie o tym, jak coś było źle, potem pojawił się bóg na przykład i coś było dobrze i ludzie się do tego uśmiechają i mówią pod nosem, że to własnie jest dobro boga i piękno JezusaXD Pomijam fakt, że te historyjki są niewiarygodnie sraczne, opowiadane w sposób chujowo miły i dobrotliwy, z takim dziubkiem kochającego prałataXD Się zesrałem 'Jajeczka myślały, że to cały świat, a jak się wykuły, to okazało się, że to nie było to' kurwa 'i płody tez gadały, że mama nie istnieje, a potem się urodziły'XD Podejrzewam, że ktoś, kto to wymyślił na bank spalił swój wodnisty mózg na tych ślicznych opowieściach dla automatycznie kwalifikowanych jako ścinki mózgowych zwojów półludzi, zdanie wielokrotnie złożone, pogubieniXD Tu jestemXD

Wziołem i sie zesrałem cz 581 XD

A moja Bejbe się maksymalnie wkurzyła, jak przeczytała o tym, jak mój oborzepies zlizał co zostało po miłosnym uniesieniu w poetyckim natchnieniu, że to wymyśliłem i że to nie jest prawda i że tak naprawde to ona to zeżarła jak mnie nie było i to wcale nie nasz oborzepies i żebym przestał takie rzeczy wypisywać, bo mi przypierdoli jak wtedy, gdy chciałem po pijaku skoczyć z balkonuXD Się zesrałem, honor i duma psowatych ocalony, dziękujemy, teraz na pewno wszystko będzie się lepiej układać i zawita do nas słońce przez okiennice w piwnicy i przynajmniej pójdzie w świat, że to nie nasz pies jest jebniętyXD BeszamelXD

Wziołem i sie zesrałem cz 580 XD

Albo jakieś tam LurtXD Ludzie przyjeżdżają po cudaXD Poproszę wino, co leczy mi babcię ze stwadnienia rozsianego, błogosławione suchary na bezpłodność, kwaśne cukierki mądrościXD Się zesrałem, monty pajton zaprojektował kiedyś hotel z rzeźnią z tyłu - powinni to pierdolnąć w tej piramidzieXD I dziesiątki tysięcy przyjeżdżają, odstawiają leki, wstają z tych wózków i nicXD Wyjebują sięXD 'Panie, daj mi siłę, Chryste, pomóż, wierzę w ciebie boże żywy' itdXD I nicXD A jak się komuś cofnie przypadkiem, to od razu, że to bógXD Się zesrałem, słuchajcie, majaczę w nocy, ostatnio chciałem dostać wielkie okularyXD