czwartek, 5 czerwca 2014

Wziołem i sie zesrałem cz 583 XD

A byliśmy z Bejbe na godzili, normalnie potwór z Japonii taki sam jak kiedyś, taki grubiutki i ten pyszczek słodki i się drze tak samo jak w 1954XD Się zesrałem, nawiązanie całkowite, hołd i radość i mówię do Bejbe 'e, ciagle ma ten sam ryk pyskowy, super to jest, nie?'  a Ona 'no super, łeeeeeeeeeeee' - to łe to jest odgłos mojej Bejbe udającej godzilę i teraz tak - jakie mamy szanse, że ten dźwięk był podobny na miłość boską, czyż naprawdę niewieszże, żę jak Godzira nię brzmiszł?XD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz