wtorek, 24 czerwca 2014

Wziołem i sie zesrałem cz 594 XD

I zaś wchodzę jak brus li i jet li, Karate, kungfu Wam w twarzeXD Się zesrałem, miałem co robić, nie mogłem być Waszym błaznem tymczasowo, wybaczcie, króleXD Się zesrałem, stres potliwy, nie oceniajcie mnie przez pryzmat zaniedbywania, przecież nie zamknąłem Was w rozgrzanym samochodzie w upał, no nie?XD Fajnie muszą mieć ludzie, którzy to zrobili - idę do roboty - odwieź syna - spoko - 'kurwa, dzisiaj znowu Marcin będzie na mnie krzyczał, szef pewnie się wkurwił za wczoraj, integracyjny wyjazd pojutrze, 120 telefonów do klientów, a tu auto na kredyt, ząb mnie boli, but mi się rozwalił i w dodatku OBORZE MOJE DZIECKO ZOSTAWIŁEM W ZAPOROŻCU'XD 'Halo, Grażynka?' - no, co jest, odwiozłeś Grzesia do przedszkola?' - no własnie nie do końcaXDXDXD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz