poniedziałek, 2 czerwca 2014

Wziołem i sie zesrałem cz 581 XD

A moja Bejbe się maksymalnie wkurzyła, jak przeczytała o tym, jak mój oborzepies zlizał co zostało po miłosnym uniesieniu w poetyckim natchnieniu, że to wymyśliłem i że to nie jest prawda i że tak naprawde to ona to zeżarła jak mnie nie było i to wcale nie nasz oborzepies i żebym przestał takie rzeczy wypisywać, bo mi przypierdoli jak wtedy, gdy chciałem po pijaku skoczyć z balkonuXD Się zesrałem, honor i duma psowatych ocalony, dziękujemy, teraz na pewno wszystko będzie się lepiej układać i zawita do nas słońce przez okiennice w piwnicy i przynajmniej pójdzie w świat, że to nie nasz pies jest jebniętyXD BeszamelXD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz