Wziołem i się zesrałem 759xD

Albo facet podchodzi do jelenia na wpół utopionego i zaczyna mu kombinować wyciagnięcie z głęboczyzny, a ten jeleń potem wychodzi i od razu zaczyna spierdalaćXD Jak mnie to wkurwia – ty tu pomagasz, starasz się, poświęcasz czas i energię, żeby go wyciągnąć z tarapatów, w które sam się wpierdolił, a ten wychodzi i ani dziękuję, ani pocałuj mnie w ustaXD Sie zesrałem, ale powiem Wam, że zaraz po Stasiu, to ten jeleń mnie drażni na dwusetnym miejscu dopiero, bo ten Stasiu jednak to pierwszorzędna strata szmalu, CHEJKAXD 

Wziołem i się zesrałem 758xD

Czytam czytam czytam, a tu nagle reklama jakiegoś zjebanego dziecka z rułami w nosie 'PIEKIELNE CIERPIENIE STASIA'xD Gówno mnie to obchodziXD Się zesrałem, Stasiu jebanyXD SPIERDALAJ STASIUxD

Wziołem i się zesrałem 757xD

I zaś - czy byłbym w stanie udawać katolika tylko po to, żeby dobrać się do calzoni chrześcijanki? No jacha, kilka prostych zasad na początek – nie pijemy, nie palimy, nie przeklinamy, chodzimy do kościoła –następnie ćwiczymy dobrotliwy ton wypowiedzi, unikamy drażliwych tematów i podbijamy poziom kultury do przesadnie ugrzecznionego – ubieramy się schludnie i porządnie, koszula wyprasowana, kutasa chowiemy do spodni NIE NO ŻARTUJE, ale faktycznie - przygotowani jak powyżej możemy zacząć proces uwodzenia, ostrożnie wybierając temat, na przykład 'Zauważyłaś, że wszystko, co dzieje się w życiu i tak jest koniec końców radosne, bo finalnie dobry bóg zaprojektował to specjalnie dla nas?' - i gdy ona przytakuje z delikatnym, zaskoczonym uśmiechem, to plujecie se na renke i potem NIE NO ŻARTUJE, ale faktycznie – takie historie zmiękczają, zbliżają do siebie i szepczą 'to będzie dobry człowiek dla twojego dziecka', więc rozmowa trwa - i żeby wykończyć jej wątpliwości – dorzucacie świadectwo wiary – 'kiedyś bolała mnie głowa, a potem nie - a modliłem się do Boboli' - i ona wtedy już zupełnie jest pewna, że jesteście sobie pisani i zaczyna rozciongać cipe pioncho NIE NO ŻARTUJE, ale faktycznie – teoretycznie to finisz, jeszcze oświadczyny, narzeczeństwo, ślub przed ołtarzem i wesele. Warto? Nie. Czy my tym w ogóle ryzykujemy? Też nie bardzo, tamtejsze dziewczyny zamiast hostii preferują zjełczałego śmark-śperme – NA SZCZĘŚCIE (boże, jaki długi post, już nie mogę). Wyobrażacie sobie, wziąć taką zaślubioną Bogu, która od razu przeskakuje na zaślubioną Wam? 'Zgaś światło, przykryj się kołdrą, idź umyj przyrodzenie, zamierzam cię dziś dopuścić'. I może niektórym to wystarcza, pewnie, ale jestem przekonany, że ten sam typ, który pokornie się na to godzi, to gdy małżonka opuszcza dom – odpala sobie film, na którym wielki koń-pedał kopie niebinarne dziecko w chujaxD 

Wziołem i się zesrałem 756xD

"- Haha, ale fajna impreza, co nie kolego? - No, spoko jest, piwko dobre, hehe - No dobre dobre, hehehe - Słuchaj, idę do kibla, idziesz ze mną? - No pewnie!" - i jak to brzmi? No właśnie. A jak Bejba na party idzie do haźla prysnąć z cielonki, to zabiera ze sobą kumpelę – i jak ta kumpela też potem idzie, to zabiera Bejbę. Się zesrałem, to jest co najmniej podejrzane, myślę, że moja Bejba może mieć ciągoty do bubu end nunu, i że jak robiu siusiu<3 to może jednocześnie tuli się do nagiego popiersia koleżanki, liżąc i ssając jej sóty, a potem zamiast delikatnego, miękkiego papieru do podcierania szarpańca, to używa wilgotnego języka swojej mocznikowej skrzydłowej. I te właśnie różnice międzypłciowe sprawiają, że czytające to dziewczyny przewracają oczami z żenady, a ja właśnie kończę dusić zbira do własnych opisówXD NARA CIULExD

Wziołem i się zesrałem 755xD

Ja pierdolęXD MATKA BOŻA BĄCZALSKAxD Jest coś takiego, no zesram się chybaXD BĄCZALSKAxD Nie mogięXD No chuj, nieważne, przejdźmy do konkretów – BĄCZALSKAxD Aż mam ochotę zacząć te wszystkie matki kolekcjonowaćXD Szkaplerzna i Smętna Dobrodziejka nad wyro, Kąbelska i Covadonga do kuchni, a do sracza – Madonna PostnuklearnaxD Powiem Wam, katolicy – niby jesteście zwykłymi ludźmi, którzy błądzą, niby brakuje Wam intelektu, niby jesteście głupi, niby leniwi, niby z Was jebane matoły, niby macie nakurwione, niby macie dauna, ale jedno trzeba Wam przyznać –  fajniejsza od rozmowy z Wami jest np. praca w kopalni kobaltu w KongoXD Nie wiecie, gdzie jest Kongo, no nie? Bo w skarbczyku nic o tym nie ma, co?XD Sprawdzacie, nie?XD "Kocham Ciebie Jezu...Kocham Ciebie Panie Mój...Kocham Cię Panie....Kocham Jezusa....Kocham Twoją Wolę Panie....Kocham Więc Nie Muszę...NO NIE MA NIC O ŻADNYM KONGU". Dodam, że tytuły są oryginalne – wsiśtkie piosienki pisie malutki Mateusiek ź pojazieniem móźgowym, któji modli się o sibki powjót do źdlowiaXD I za chwilę MAŁO MIAŁ PAN BÓG ANIOŁKÓW W NIEBIE, DOBRY BÓG ZABRAŁ MATEUSZKU I CIEBIExDDDD

Wziołem i się zesrałem 754xD

Kojarzycie taki moment, jak Wam się chce pić, pić, goronco jest i macie ochotę dokładnie na to i nagle to dostajecie i na przykład to jest piwo i jest taki AAAACH piwko, albo jesteście głodni jak nie wiem i chcecie jeść, jeść i chcecie zjeść burgera i nagle pyszny burger i jest AAAAACH burger, albo jesteście wykończeni zmęczeni śpiący i nagle idealnie pościelone AAAACH łóżeczko? Przecież to jest kwintesencja prawdziwego szczęścia - żadne lambordżini, tylko np szczanie po trzech godzinach trzymaniaXD I teraz wyobraźcie sobie, jak szczęśliwi muszą być psychopaci i gwałcicieleXD Się zesrałem, masz ochotę jebać dziecko, chłopczyk dziewczynka cokolwiek wszystko jedno i idzesz do piwni i AAAAACH wytrysk w dzidziXD I to bez żarnych ceregieli - ale nie że pedofile tylko – jesteś napalony na Weronikę (lat dziewiętnaście, piękna, jędrna, z dobrego domu), to nie musisz się stroić, kupować kwiatów, przyjeżdżać na randkę dobrym samochodem i zabierać do willi za sto miliardów, a potem i tak nie mieć seks – po prostu kradniesz wybraną Weronikę, skuwasz, głodzisz i schodzisz do niej kiedy Ci się podoba, waląc gdzie popadnie i napierdalając jeśli trzebaXD Nie żeby mi się to podobało, ale już po Was widzę, że Wam się oczy świecom – dlatego tu wchodzicie i czytacie - BO JESTEŚCIE CHORZYxD

Wziołem i się zesrałem 753xD

W biblii jest napisane, że jak robisz imprezę, to masz nie zapraszać kumpli i rodziny, tylko kurwa żuli i kaleków, bo oni nie mają się jak odwdzięczyć, więc nagrodę dostaniesz 'po zmartwychwstaniu sprawiedliwych'XD No to spokoXD "Przepraszam bardzo? Tak, chciałem o coś zapytać, może pan przestać srać na chwilę? Dziękuję. Otóż chciałbym pana zaprosić na prywatkę w swoim domu, będzie ramen i drinki. Tak, dzisiaj o 18. A pani? No to może pani przełoży klienta? Tak, wynagrodzę to pani, moja Bejbe zrobi pyszne ciasto. Tak jest, u mnie w domu, tutaj jest adres. A co tak cuchnie? To pan? To się dobrze składa, dzisiaj o 18 u mnie". Się zesrałem, nie mogę się doczekać swojej nagrody w niebieXD Czekajcie, ktoś dzwoni. Mama chce się spotkać. Nie, mamo, nie przyjeżdżaj, Bóg mi zabronił, bądź pochwalonaXD <ded> Święty Piotrze, kiedy dostanę nagrodę? - Co? A za co? - Za zabawy z menelami, kurwami i beznogimi? - Aha, no wiesz co, tam cię nie zaliczono pod koniec do 'sprawiedliwych'. - Nie? - No nie. - I co teraz? - No nie wiemxD - A czemu nie jestem sprawiedliwy? - Niezbadane są wyroki boskie...- Kurwa, wy na wszystko macie taką odpowiedź, że nie ma jak się do tego odnieść. - Kwestia interpretacji, chłopcze. - A ty tu stoisz i wpuszczasz ludzi cały czas, tak? - Tak. - Pomaga to, że dobry bóg ci wyłączył pojęcie czasu, nie?XD - No trochęXD - A wiesz, że troszkę już tu stoisz?XD - Nie wiemXD - No to idź się zapytaj, jaką masz fuchę – tytuł świętego i stoi na bramce. Marysia Madzia w piekle? - Nie, no tutajXD - Cooooo? Najlepsze kurwisko w biblii też tutaj?XD - NoxD - I pewnie nie możesz jej zerżnąć w dupę, bo to niebo, co?XD - DOBRA SPIERDALAJ BO JUŻ MNIE WKURWIASZxD

Wziołem i się zesrałem 752xD

Widzieliśmy ten film, który opowiadał o dziecięcym pokoju znajdującym się na końcu domowego korytarza, w którym jakiś do-rany-przyłóż ksiądz bawił się gnoczczimi nieletniego i przestawał tylko dlatego, że dzięki starym, skrzypiącym deskom podłogowym słyszał nadciągającego rodzica?XD Wyobrażacie to sobie? Taki zasapany, rozbuchany sługa boży wam ugniata drożdża i nagle MAMA IDZIE i przestaje i wyciąga biblię i na szybkęsa czyta cokolwiek bez sensu na przykład "Otóż radość z powodu odnalezienia jednej najmniejszej zagubionej owieczki będzie większa niż z powodu dziewięćdziesięciu dziewięciu owiec, którym nie zagraża żadne niebezpieczeństwo"XD (Brzmi trochę jak umowa dla nowych abonentów). Rozumiesz coś z tego? <dziecko szlocha> Nic nie rozumiesz? No kurwa <do matki> Pani dziecko jakies nienormalne jest, można mu nawet całą biblię przeczytać, a i tak nic nie rozumie, tylko beczyXD BEKSA LALAxD Dobra, wracam do zakrystii, tam przynajmniej można normalnie pogadać, a nie to co z tym pani DIABŁEM. WYMIEŃ DZIESIĘĆ PRZYKAZAŃ!!! Widzi pani? Tylko płaczeXD SPŁONIESZ W PIEKLE, BÓG TOBĄ GARDZI, A SPÓBUJ COS MATCE POWIEDZIEĆ KŁAMCZUCHUxD Się zesrałem, gdyż byliśmy właśnie świadkami sytuacji, w której młody Wojtek został przez dobrego Jahwe wystawiony na próbę wiaryXD POWODZENIA WOJTEK, MIŁEGO BUDOWANIA RODZINYXD

Wziołem i się zesrałem 751xD

O! Popatrz jaki kotek! Jaki malutki! O rany, takiego puszystego kotka jeszcze nie widziałem! Śliczny! Maleńki taki! Kici kici! No był był, już nie ma! No tam pobiegł! Tak, do tej piwnicy! Ale piękny był, chyba najpiękniejszy, mały kotek, jakiego widziałem w życiu! Kici kici! No nie ma go, musiał pobiec gdzieś tym korytarzem! Kurczę, światło nie działa...tam jest troszkę ciemno. Nie boisz się? Boisz? No nie martw się, ta kicia na pewno boi się nawet bardziej! Pomożemy jej! Kici kici! Gdzie jesteś kotku? No schował się...O, TAM JEST! Aj, to jednak nie kotek...TAM!!! Aj, też nie...chyba jest pod tą starą szafą. A MOŻE TAM!? Też nie...Się zesrałem, wszyscy wiemy, co tu się dziejeXD