poniedziałek, 6 maja 2019

Wziołem i sie zesrałem cz 692XD

Gdzie wy byliście cały czas co, się pochowaliście jak dzieci przed dziadkiem babci, co Was kryła pod spudnice i kapało na Was z gury, coXD Tylko po co sie tam chowaliście, chyba żeby jeść kanapki z cukierem i ze śmietanom chyba, pamientacie?XD Byłem w Norwegii na rybach łowić je na wędkę, ryba za rybom a byliśmy z takim dziadkiem na łudce i on ledwie wyruszył i muwi tak 'kurwa srać mi się chce'XD Cały zawinięty w kombinezon, mógł się zesrac w domu, ALE NIExD I płyniemy tom motoruwom jeszcze minute a on 'kurwa zesram się zaras'XDDD I ja jusz myślę 'to koniec świata, sam także się zesramże, czemuż nie' ale nie skończyłem tej myśli, bo dziadek podjął decyzję, że defekacja RAJT NAŁxD Wszedłem na dziub łudki, założyłem milion kapturuw i cicho siedze ale chce szumu wody, chociaz ta nie szumi bo jak szumi to już nie mozna pływać, bo bujaXD I zapuszczam wendke i szarpie specjalnie kołowrotem żeby zagłuszać, a na szczęscie wiatr miałem w uszy, i nawet nie wiedziałem, że już po wszystkim, jednakowoż potem mnie poinformowano, że dziadek się zesrał jak kaczka, a ja teraz żałuje że tego nie widziałem bo to nie lada atrakcja, co mnie kurwa opchodzom rybyXD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz