Kurde, chcielibyście być przy porodzie od strony rozciągniętej, krwawiącej pleśki?XD Ja bym się potem zastanawiał, czy przy okazji następnego mymłowanka nie obciągnę dziedzgu ciemienia, potem się urodzi takie pojebane gówno, ze łbem wyglądającym jak lód rożek wyjebany na podogę apsajd dałn bo nie można usunąć i żyj z tym, BŁOGOSŁAWIONY – się zesrałem - jakbym zobaczył, co tamtędy wylazło, to bym się obraził, że nigdy nie przyklepałem fistingu, bo piąchy to mam mniejsze, niż kecbaja noworodka, a po takiej akcji, to od dzieciątka będą trudniejsze pytania niż skąd się biorą dzieci – Mama co ja mam z głowo – jakby w sumie jeszcze ten szajs mówić potrafiłXD Cóż, mam skarbeńka i jeśli Ci to przeszkadza - przesuń w lewo i nie marnuj mojego czasuXD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz