Wziołem i się zesrałem 771xD

Śperma, śperma, próba mikrofonu, hehehehehe, zdrowaś zdrowaś, heheheXD Lubicie płaczące dzieci w filmach? Ja uwielbiam - to jest prawie tak samo fajne, jak w życiu normalniexD Myślę, że dojrzałem do roli ojca, a płacz mojego skarbeńka nie będzie robił na mnie wrażenia – kupiłem sobie już nawet na taką okazje 'śtacheta na śłodkie dzidzi' – stosunkowo to nowe, nie wiem, czy kojarzycie coś takiego, możecie se wyguglować – kosztuje niewiele, dostać można praktycznie wszędzie – dziwię się, że ludzie z tego nie korzystająXD Się zesrałem, w życiu chodzi o troskę, cierpliwość i wyrozumiałość – trzeba rozumieć, że początkowe fazy życia są ciężkie, ale po to właśnie są takie urządzenia. Otrzymałem właśnie telefon z pytaniem, jak tego używać i jak to wygląda – śpieszę z odpowiedzią – otóż wygląda jak zwykła sztacheta, a używamy jej tak, jak używają jej wsi przy okazji nieporozumień pod wpływem nakurwienia się wódą – i to tu podpowiedź – wódka pomaga, jeśli macie skrupuły w jej użytkowaniu – a jak będziecie chcieli to kupić (markety budowlane), to po prostu mówcie 'sztacheta', sprzedawca będzie wiedział do czego toXD SUPERNIANIA – razem ze mną odkryj uroki momentu, gdy zanoszące się płaczem dziecko cichnie w ułamku sekund <muzyczkaXD>