poniedziałek, 20 lipca 2020

Wziołem i się zesrałem cz 704xD

Na rany chrystusa jakie to śmieszne, już kiedyś o tym pisałem, ale znowu muszę, wiecieXD Pamiętacie tego badasa, co mu niemal nieznajoma sromiksiara opierdoliła naleśniora, wyżarła fromaż, a potem próbowała sie tulić i powiedziała mu NIE SKRZYWDŹ MNIE praktycznie jeszcze bekając menskim lukieremxD Kurwa, przecież to jakaś nadsraka sytuacyjnaXD Dopiero co sierżant rozładowany, on tu chce odpocząć, a tu mu przychodzi obciągara-desperatka i od razu zaszywa historię, jakom ja przeżywam ze swojom Bejbom od latXD Przepraszam, na chwilę pozwolę się kurwa sobie zesrać, bo nie wierzę w to co piszę, rence same latajomXD Na jakiej podstawie ona wysunęła te żądania, coXD Co było kartą przetargowąXD Powiem Wam, że to nieprawdopodobne – to jest normalnie tupet, żeby oczekiwać do sb szacunku po takiej akcji – psia modra uklejona jak postosunkowa cipa i warunki stawiaxD Weś spierdalajXD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz