wtorek, 26 stycznia 2016

Wziołem i sie zesrałem cz 679XD

A ja to nie wiem, czy jakiejś bariery nie przekroczyłem, bo jakbym pojechał do Tajlandii, to chyba bym już nie odpuścił facetowi, co jest babaXD One są śliczne jak obrazki, takie kochaniutkie i te ciuliki w stringach, ja nie wiem, powiem WamXD Podchodzi i wszystko jest w porządku przecież, nie będę go winił za to, że jest sucz jak ho ho i teraz tylko ten problem, że jak on leżałby na plecach, to bym widział, jak na moim Pafnucym leżą obwisłe saki młodej kolegiXD Oni coś z głosem robią, nie wiecie? Tajskie papmuchy takie, 'heloł, jes, puzdro pliz, tłajs, ale noł ejakjulejszyn from ju to mi, niet nesesery'XD Się zesrałem, aż się spociłem a spociłem się myśląc na ten tematXD

poniedziałek, 25 stycznia 2016

Wziołem i sie zesrałem cz 678XD

Ej, a moja Bejba czasem mówi 'chodź do takiej jednej knajpy, co jest bez mięsa'. I idziemy i tam wszystko smakuje tak samo guwno, na przykład pomidorowy z kaszą, z makaronem, z jakimś kurwa pęczakiem, z ryżem, z tartą suchą jak grzybica, z ziołami z dupy i wszystko kurwa to niby inne danieXD Plaster szynki z indyka ma więcej smaku niż całe to sractwo, ale powiem Wam, że przykuło moją uwagę coś innego - mianowicie hołota, która odwiedza takie knajpyXD Normalnie takie niskobudżetowe ludki, z takimi natchnionymi ryjami, gdzie z pasją opowiadają o miłości do zwierzątek i mają pyski wypchane jakimiś liśćmi i patykamiXD I jeszcze chwalą, że 'dieta wege, że dieta wege'XD Posrane oszołomy dałnyXD A kiedyś kumpel po pakierni był w saunie z jakimś obcym i on mu zaczął mówić co jeść, żeby mieć luźny stolec i takowym właśnie zesrałem się do dziśXD

poniedziałek, 18 stycznia 2016

Wziołem i sie zesrałem cz 677XD

A Bejba mówi 'weź się już zamknij ryj z tymi seksami', no więc zmieniam profil na bardziej ambitny, ale taki od razu, że serca Wam staną z niewiary. Jak wychodzę z oborzepsem na polko, żeby się zesrał, to istnieje sieć chodników wtedyXD I tam w różnych miejscach występują jacyś ludzie ze swoimi podróbami oborzepsa i jak ja wychodzę i patrzę, to widzę wszystko w liczbachXD Tu chodnik, tu pies, tu chodnik, tu pies, dwa dwa cztery sześć, sześć, pół (myślę w liczbach) i natychmiast w głowie mam ułożoną ścieżkę, jak przeniknąć przez park nie napotykając się na żadnego nikogoXD Moja baba z maty na pewno nie wiedziała, że jestem Tesla jak mi dawała tróję (z bioli z kolei miałem piątkę, a z gery też nieźle). Się zesrałem, proszę udostępniać i częstować sięXD A tak w ogóle, to nie uważacie, że wargi sromowe mogłyby być sprzedawane w tytkach, jak frytki na dworcu, ale bez smażenia w głębokim tłuszczu, cięte wzdłuż, śliskie i nieowłosione? Tylko trzeba by je spiąć z nerwami właścicielek. Hm...zaraz wymyślę jak to zrobić <myśli w liczbach>XD