niedziela, 18 maja 2014

Wziołem i sie zesrałem cz 570 XD

A takiemu murzinowi chrześcijaninowi strzelono w pysk z muzułmańskiego kałacha, ten przeżył i gada, że to cudXD I mówi 'nie mogłem wyprzeć się jezusa'XD Jak nie? 'Nie, spoko, allah ino' - i wychodzą i idą rżnąć te swoje kozy w lepiankach (fakt naukowy: muzułmanie grzmocą kozyXD) I jeszcze wiecie, taki nawiedzony, pierdoli o tym na potęgę, jak to jezus go ocaliłXD Ej, nieXD Jakby jezus chciał, żeby było ci dobrze, to wysłałby ci podstawowy znak juz przy porodzie - byłbyś z białej matkiXDXD Się zesrałem, 'nic nie odłączy mnie od miłości chrystusa'XDXD Tak mówiłXD A jego zona w czwartym miesiącu ciąży płakała obokXD Czujecie, miał żonę z dzieckiem w drodze i chciał pozbawić ją opieki w imię jakiś ciulstewXD Dałbym mu kilka orderów: za najlepszego katolika, za najwspanialszego męża i za ojca rokuXD Nie mógłbym takżę nię zauważyć, iż strzelający z centymetra muzlim z karabinem nie zabił facetaXD To teraz poprawnie politycznie na koniec, rasa: ciemnoskóry - płeć: dorosły pan - klasa zawodowa: szerzeniec religii - wyznanie: najlepsze jedyne słuszne, ma prawo, bo wolność - cechy: inteligencja: 0, siła: 2, mądrość: -2 - umiejętności: strzelanie z karabinu do celu, do którego przykłada lufę: ciapaty kretynXD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz