niedziela, 19 stycznia 2014

Wziołem i sie zesrałem cz 492 XD

Mówiłem Wam kiedyś, że wciągam anielskie włosy nosem?XD Wiecie, te takie wstążeczki cieniutkie srebrne na choinkę, co się też lameta nazywająXD I ja to wciągam i potem wyciągam, ale przy wyciąganiu łzawię i kaszlę i wszyscy sie śmieją, wiecie, taki kurwa świąteczny pajacXD I ostatnio do mnie dzowni bracik z Irlandii na Skajpie i mówi 'do it!' no to wiadomka - tylko nie przytrzymałem lamety i wciągnąłęm ją całą w płucaXD I myślę - 'mam jakieś 1,5 m syntetyczności w sobie, więc albo zmienię się w jakiegoś superbohatera (tylko jakiego), albo umrę z przyjęcia zbyt wielkiej dawki lametyXD Się zesrałem i zaczynam kaszleć i wypadła mi taka zaflegmiona z płuc pyskiemXD Super było, wracajmy do obiadu, tata, Bejbi, Siorka, Szwagier i Ty, niedoszły superbohaterze, jestem tobą rozczarowana, nie mam syna - rzekła matkaXD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz