poniedziałek, 23 grudnia 2013

Wziołem i sie zesrałem cz 472 XD

Ej, chciałem napisać o karpiu, ale mi się jakoś rzygać zachciało dziwnie i odechciało mi się żartówXD Siedzę i myślę, co jest przyczyną wymiotnego nastroju. Się zesrałem, źle się czuję, dobrze, że mam bloga, gdzie mogę o tym napisaćXD Ostatnio się porzygałem, jak sprzatałem rzygi swojego psaXD Tylko byłem po makdonaldzie, więc rzygi nie miały komfortowych płynów, tylko taki jakby haburgerowy stolec mi wychodził z gardła, jak poród jakiśXD Wyrzygałem Ronalda dzięki psowiXD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz