Wziołem i sie zesrałem cz 458 XD

Jak przyjde i powiem, ze papież mi coś zrobił dobrego jak się modliłem akurat do niego zmarłego, to ma szansę na bycie świętymXD i ludzie się spuszczają z podniety, że będzie świętym i potem pewnie będzie festyn z tej okazji i będą się z tego cieszyć wszyscyXD To pewnie zmieni życie ludzi tak bardzo jak śmierć Nelsona MandeliXD Się zesrałem, to chyba jakiś taki priorytet w rzeczach, które nie moga mnie bardziej chuj obchodzićXD A katolików, którzy na placu w Rzymie będa machać flagami, dobrodusznie się usmiechać i ściskać sobie nawzajem odbyty w miłości i duchowym uniesieniu dałbym na weryfikację do Neronowego CyrkuXD 'Wierzysz?' - oczywiście - 'to cho tu do lwów za religię'XD