Wziołem i się zesrałem cz 385 XD

A babcia mi zawsze wciskała hajs, jak wyjeżdżałem z wakacji u niej, tylko nauczony byłem, żeby nie brać, to mówiłem 'nie, babciuuuu, nie dawaj miiiii, przestaaaaań'XD A przecież chciałemXD na szczęście babcia mówiła 'gardzisz mną?' a ja 'nie, no tak to nie ma, daj pieniądz'XD Brałem i wracałem do domu, ciesząc się z nieopodatkowanego przychoduXD Się zesrałem, jak ktoś to ze skarbówki czyta, to otrzymywałem zaledwie 1,23 zł!XD A tak na serio starczało na zeszyty do szkoły, gumę turbo w liczbie chyba z czterdzieści, na żetony na street figtera i jednego pornosaXD