wtorek, 15 października 2013

Wziołem i sie zesrałem cz 381 XD

Kiedyś pojechałem z przyjacielem na konie - i ja dostałem 'Puentę', śliczną konicę w białych skarpetach, pod białym krawatem, no po prostu laska jak nie wiemXD I gupi kumpel wyleciał z lasu i darł ryja i Płenta mi stanęła dęba i zaczęła galopowaćXD I ja się trzymam, a tu ani ze mnie Thorgal, ani Aragorn, zwykły - teraz wyjątkowo mocno - wierzący parafianinXD Się zesrałem, śmierć mózgowa, piana z pyska, upadek i paraliż - NIET XD Wszystko się udało, zszedłem, zapłaciłem i nie zemdlałemXD Jadę na zawody ludzi odpornych psychicznie na nieobliczalne zachowanie klaczówXD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz