środa, 4 września 2013

Wziołem i sie zesrałem cz 240 XD

Kiedyś wraca kolega do domu, w pokoju ciemno, tylko poduszki czarne na białym leżą i się zwalił na łózko bo był zmęczony i twarz na poduszkę a to nie poduszkaXD Własny czarny pies go ugryz w twarz i go trzymał za ryjXD A potem miał taką opuchliznę, że czipendejl to z niego chwilowo nie był, się zesrałemXD Teraz też nie jestXD I już pewnie nie będzie, chociaż niezbadane są wyroki boskie zapisane w księdze kajśtam niby akuratXD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz