czwartek, 12 września 2013

Wziołem i sie zesrałem cz 271 XD

A w liceum mi kumpela opowiadała, ze jak byli w górach to się rozszalała burza nad ich czapkami i byli na łące i pewni, że zginą szli przez szlak i na głos się modlili 'ojcze nasz'XD Całe szczęscie, bo dzięki temu nie trafiły ich pioruny, burza pomyślała 'a, tych nie' i poszła dalejXD AkuratXD Pierwsze co bym zrobił jako burza, to bym prał w tych, co drą mordy na łonie naturyXD Się zesrałem burzowo, gińcie, rzezimieszki!XD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz